środa, 31 lipca 2019

Dzisiaj jestem pewna jak nigdy, że to koniec..dla mnie już wszystko jest skończone, żadne przepraszam, żadne słowa nie zmienią nic. Odchodzę nie oglądając się wstecz, żadne najpiękniejsze wspomnienia nie zatrzymaja mnie tutaj. Rok..jeden rok wystarczył mi, żebym stała się obcą osobą dla siebie samej. To nie jestem ja, to Ty mnie wykreowałeś na kogoś kim nie jestem nawet w ułamku.. Od dawna to nie jest miłość, to był czysty układ ale nawet układ nie polega na obrażaniu non stop. Mam dość Twoich humorow, mam dość ciągłych pretensji o wszystko. Gdzie się podział ten Łukasz którego kochałam..gdzie? Nie mam ochoty czekać, wkurzac się..juz wystarczająco dużo usłyszałam więcej nie potrzebuje.. Potrafisz wszystkich ocenić. Spójrz w lustro i oceń siebie, bo mi brak słów, patrząc na Ciebie chce mi się rzygać Tobą, Twoimi słowami.. Wolę być sama niż z kimś takim. Starałam się uchronić siebie żeby Cię nie znienawidziec ale sam to powodujesz.sam powodujesz że nie mam ochoty przebywać z Tobą..dosc obelg, dość chodzenia jak Ty chcesz dość bycia pod Twoje dyktando i bycia zerem.. Mam dosyć.. Żyj po swojemu, życzę Ci z całego serca żebyś był szczęśliwy, żebyś znalazł dziewczynę która będzie kochała Cię tak jak ja i nigdy nie usłyszy od Ciebie tego co ja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz